piątek, 5 lipca 2013

Jacek Piekara - Świat jest pełen chętnych suk

Świat jest pełen chętnych suk
Jacek Piekara - Świat jest pełen chętnych suk

Jacek Piekara -  Debiutował w sierpniu 1983 opowiadaniem Wszystkie twarze szatana na łamach miesięcznika "Fantastyka". Jego pierwszą powieścią był Labirynt (1987). Obecnie znany głównie z cyklu opowiadań o czarodzieju Arivaldzie z Wybrzeża oraz opowiadań o Mordimerze Madderdinie – inkwizytorze żyjącym w alternatywnym świecie, w którym Chrystus zszedł z krzyża i objął władzę nad ludzkością (Sługa BożyMłot na czarowniceMiecz aniołówŁowcy Dusz,Płomień i krzyżJa, inkwizytor. Wieże do nieba oraz Ja, inkwizytor. Dotyk zła). Wspólnie z Damianem Kucharskim napisał tom opowiadań Necrosis: Przebudzenie – wydany w kwietniu 2005 r.

Odkąd dostałem pierwszą książkę wydawnictwa Fabryka Słów mój apetyt od razu rozbudziły pięknie kreowane okładki, ciekawe logo i co najważniejsze - fantastyka, szczególnie polska i w wydaniu naprawdę znakomitym. Tym samym postanowiłem sobie zacząć kolekcjonować książki owego wydawnictwa. Świat jest pełen chętnych suk już dawno wyczerpał swój nakład, książkę dostać można w nielicznych bibliotekach bądź poprzez portale internetowe, na których nota bene właściciele cenią sobie podobne "białe kruki" bardzo wysoko. Nie zawsze jednak jest tak, że oprawa książki równa się z jej treścią, o czym niestety przekonałem się  już nie raz jeśli chodzi o lubińskie wydawnictwo. Zastanawiam się czy nie zatraciłem się gdzieś pomiędzy pojęciami kolekcjoner a miłośnik dobrej literatury. Ale mniejsza o to.

Jacek Piekara pokazał wszystkim, że jest autorem bardzo dobrym. Cykl o Mordimerze stał się sławny chyba na całą Polskę i każdy fan fantastyki na pewno czytał przygody inkwizytora Madderina. Zbiór opowiadań, o którym właśnie staram się napisać, potwierdza nie tylko jego kunszt literacki, ale co więcej - pokazuje dużą paletę możliwości autora i jego różnorodność. Książka odkrywa nową stronę Piekary, której nie znałem wcześniej, mimo, że wydanie miało miejsce kilka dobrych lat wstecz. 

Opowiadania podzielone są na cztery odrębne mini rozdziały: Miłość, seks, nienawiść - Bóg i historia - Obce Światy - Planeta masek. Każdy z nich dotyczy  różnych zagadnień, o których chyba pisać nie potrzeba. Każde z dzieł jest na swój sposób inne, tajemnicze i mroczne. Zresztą, jak cała książka... Przez wszystkie opowiadania przenika klimat ludzkiej grozy, nieszczęścia, smutku i w jakimś stopniu, większym lub mniejszym, tragizmu pojedynczej jednostki. Bohaterowie których tworzy Piekara są wyjątkowi, każdy z nich wyróżnia się czymś na tle społeczeństwa, chociaż niekoniecznie ujawnia to wobec świata. Mimo całkiem różnych światów, które autor nam przedstawia, zawsze gra toczy się o uczucia i emocje, te pierwotne i najsilniejsze. 

Tytułowe opowiadanie, mimo wielkiego znaku zapytania i niepewności z mojej strony, na szczęście dało radę. Muszę przyznać, że razem z Wśród ludzi, stanowią w moim rankingu czołowe miejsca. Szczególnie jeśli chodzi o drugi tytuł, spodobał mi się strasznie pomysł oraz klimat, a fabuła doskonale odzwierciedla stan, jaki wywołuje we mnie piosenka grupy Dezerter - Jezus. Gorąco zachęcam zatem do sięgnięcia po lekturę. Gwarantuje dobrą zabawę, tajemniczość i trzymające w napięciu fabuły, które są kwintesencją tematycznego zbioru. 


Wydawnictwa: Fabryka Słów
Miejsce/data: Lublin 2006
Ilość stron: 389
Moja ocena: 7/10

7 komentarzy:

  1. "Świat jest pełen chętnych suk" czytałam dawno temu... Chyba jeszcze przed cyklem Mordimera... najbardziej podobało mi się opowiadanie "Planeta masek". Myślę, że w oparciu o nie mogłaby wyjść z tego całkiem dobra powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja przyznam szczerze, że Planeta masek ( chodzi mi o całe 3 opowiadania z cyklu ) spodobały mi się najmniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest w zbiorach najlepsze: każdy może znaleźć w nim coś dla siebie :)

      Usuń
  3. Tak jak pisałem u siebie,zgadzam się Wiedźmą - Planeta masek is the best! :) Ale i zgadzam się z Markiem - cały zbiorek jest wart polecania i jak widać, nawet przy rozbieżnych preferencjach, może się podobać, choć co innego uznajemy za najlepsze :)

    Zdjęcie w czapie z Beskidu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beskid Wyspowy:) Szlak z Mogielicy, ale nie pamiętam w jakim kierunku niestety...

      Usuń
    2. Tak coś mi się kojarzyło :)

      Usuń
  4. Faktycznie, masz rację. Nieco odmienne mamy zdania na temat tej książki. :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...