czwartek, 24 lipca 2014

Katarzyna Berenika Miszczuk - Wilk

Katarzyna Berenika Miszczuk - Wilk
Katarzyna Berenika Miszczuk - Wilk

Autorkę poznałem stosunkowo niedawno - przy premierze książki Druga Szansa. Kilkanaście postów wcześniej pisałem o niej całkiem miłe słowa a lektura sama w sobie zachęciła mnie do poznania reszty twórczości Pani Katarzyny. Spoglądając na cały dorobek autorki muszę przyznać, że pisze ona raczej dla młodszego pokolenia czytelników. Bynajmniej nie przeszkadzało mi to, gdyż książki dla młodzieży mogą być niekiedy bardziej dojrzałe, niż niejedne dzieło dla dorosłych. Okładka drugiego wydania Wilka jest naprawdę warta uwagi i nie ukrywam, że to też przyczyniło się do tego, że książkę nabyłem. Lubie mieć w swojej domowej biblioteczce ładnie prezentujące się dzieła. Okazuje się jednak, że kolejny raz oceniłem całość po okładce. Niestety - Wilk Bereniki Miszczuk wypada marnie.

Bohaterką powieści jest szesnastoletnia Margo, która przeprowadza się wraz z rodzicami do małego miasteczka Wolftown (strasznie banalna nazwa;P). Dziewczyna powoli aklimatyzuje się z otoczeniem, poznaje też w szkole nowych kolegów i koleżanki. Margo bardzo szybko lokuje swoje uczucia. Obiektem westchnień nastolatki staje się tajemniczym oraz małomównym Max. Wkrótce dziewczyna poznaje dlaczego chłopak wciąż trzyma się na uboczu i zadaje jedynie z najbliższą paczką przyjaciół. Chyba nie trudno wysnuć wniosek, że podczas pełni Max zamienia się w wilka. 

Książka skierowana jest zdecydowanie dla młodego czytelnika. Prosta, przewidywalna do bólu fabuła, schematyczni bohaterowie oraz narracje z punktu widzenia szalonej szesnastolatki to potwierdzają. W powieści brak zaskoczenia, w dodatku akcja jest aż zbyt podobna do historii, którą autorka się najpewniej posiłkowała - Zmierzchu. Po przeczytaniu Drugiej Szansy miałem o wiele większe nadzieje co do książki. Z drugiej strony jednak Katarzyna Berenika Miszczuk napisała Wilka w wieku zaledwie piętnastu lat, co w gruncie rzeczy, mimo prostoty książki, jest godne podziwu. Wiemy już także, że kunszt pisania autorka zdecydowanie poprawiła. Książka może się podobać głównie nastolatką zbliżonym wiekiem do bohaterki - Margo, oraz jednocześnie zagorzałym fankom Zmierzchu. Dla pozostałej grupy czytelników zapewne będzie to czytadło marnej jakości. 

Sam kiedyś pisywałem opowiadania i wiem, że nie jest to łatwa sprawa. Zaczynałem wcześniej niż Pani Katarzyna ale przez brak pomysłów nieco zwolniłem. Gratuluje autorce tego, że udało jej się wydać taką książkę w tak młodym wieku. Zdecydowanie przyczyniło się to do rozwoju jej kariery, bo chyba nic nie motywuje tak, jak rozprzestrzenienie swojej twórczości na większą skale. Zapewne Wilk był ważną cegiełką do zbudowania kariery, niemniej oceniając powieść... niestety - jest słaba.


Wyd.: WAB
Ilość stron: 300
Moja ocena: 4/10

1 komentarz:

  1. Też czytałam tę książkę - oj, nie najlepsza... schematyczna, bezuczuciowa historyjka.
    Nie polecam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...