piątek, 19 kwietnia 2013

Miroslav Žamboch - Percepcja

Percepcja

Miroslav Žamboch – Percepcja

Miroslav Žamboch - urodzony 13.01.1972 roku w Hranicach na Morawach. Studiował fizykę na wydziale inżynierii jądrowej praskiej politechniki, po jej ukończeniu przez jakiś czas rozbijał atomy oraz wyrządzał inne szkody w Instytucie Badań Jądrowych w miejscowości Řež. Na czeskim rynku czytelniczym obecny od ponad dziesięciu lat. W swoich nierzadko uznanych za kontrowersyjne książkach wykorzystuje doświadczenia zdobyte w czasie uprawiania rozmaitych sportowych dyscyplin. Inne zainteresowania: kobiety, wino i śpiew.

Głównym bohaterem powieści jest Mathias – kilkusetletni wampir, który od dłuższego czasu przebywa w Republice Czeskiej, a ściślej mówić, Pradze. Wiedzie on dosyć ostrożne życie, lecz także nieco ekstrawaganckie. Nasz bohater bowiem lubuje się szczególnie w krwi pięknych, dostojnych kobiet, które nie są łatwe jeśli chodzi o miłosne podboje. Pewnego wieczoru wampir poznaje dziewczynę o imieniu Kristie. Kobieta od razu wpada mu w oko i apetyt wzrasta na samą myśl o łóżkowych podbojach z nieznajomą. Mathiasowi udaje się uwieźć piękną Kristie i oboje kończą w łożku. Czy jednak to tylko tradycyjna, jednorazowa przygoda? Niestety okazuje się, że ów romans rozpocznie całą machinę niepokojących dla wampira zdarzeń.

Mistrz Tizoc – zwierzchnik czeskich wampirów rozpoczyna naglę nagonkę na Mathiasa. Jest on przekonany, że wampir ma informację o Messalinie. Jest ona ważną osobistością, przywódczynią jednego z wampirzych klanów, która nieoczekiwanie zniknęła. Mathias będzie musiał stawić czoła wielu wrogą i jednocześnie wyjaśnić domniemane oskarżenie. Pomoże mu w tym praski dziennikarz, którego to dziewczynę wampir niegdyś uratował. Teraz mężczyzna ma okazję spłacić dług.

Nowa powieść Zambocha obfituje akcję. Tak naprawdę od pierwszej strony coś się dzieje, a że główny bohater ma kilkusetletni staż w walce, to sceny pojedynków są nad wyraz ubarwione i stanowią istną kwintesencję całości. Pytanie brzmi jednak, czy aby nie jest tego zbyt wiele? Jak na moje oko tak. Lubię, kiedy książka porywa, kiedy dzieje się wiele i jest barwnie. Tutaj mamy do czynienia z naprawdę wieloma opisami walk i przez to na pierwszy plan wysuwają się nadludzkie zdolności wampira a nie sama akcja, co moim zdaniem lekko odejmuje całościowemu obrazowi książki. Autor dużo poświęca też na wiadomość o broni i militariach, co także jest nieco żmudne.

Žamboch ma bardzo różnorodną twórczość. Od prehistorycznego świata dinozaurów, po lekko sensacyjną Wylęgarnię, aż do Koniasza, którego lubię najbardziej. Tym razem pod pióro poszedł wątek wampirystyczny, który bardzo mocno ociera się o książkę sensacyjną. Powiem szczerze, że nie do końca jednak takie połączenie mi się podoba. Wolę więcej fabuły, barwności i zwrotów akcji.


Wydawnictwo : Fabryka Słów
Miejsce/rok wydania: Lublin 2013
Ilość stron: 480
Moja ocena: 3/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...