niedziela, 16 czerwca 2013

Antologia - Kochali się, że strach

Kochali się, że strach
Antologia - Kochali się, że strach


Antologia wydana przez Fabrykę Słów jest zbiorem 13 opowiadań, które były szlifowane przez rok na internetowym e-zinie Fahrenheit. W książce znalazły się opowiadania takich autorów jak Marta Kisiel, Martyna Raduchowska czy Rafał W.Orkan, którzy to mają już teraz za sobą całkiem dobre debiuty powieściowe.


Jeśli chodzi o przewodni nurt zbioru to jest nim miłość, co zresztą bez większego trudu można rozszyfrować po tytule. Opisywana na różne sposoby, smutna, śmieszna, czasami nieszczęśliwa, ale zawsze miłość - uczucie, które nie jednej i jednemu z nas zamieszała w głowie na całego. Czyż to nie właśnie to uczucie, stanowi cel naszego życia? Bo przecież po co tak na prawdę nam sukcesy, zarobki, spełnienie zawodowe, skoro nie mamy z kim się owymi atutami dzielić.

W opowiadaniach mamy z nią do czynienia w przeróżnych okolicznościach. Od średniowiecznych potyczek księcia z królową, przez zakochaną, wredna czarownice, aż po przestrzeń międzygwiezdną i smutny gest prawdziwego uczucia. To, co mnie pozytywnie zdziwiło to poziom, który przez cały tom ani na chwilę na spada. Aż dziw, że autorzy dopiero zaczynają swoją literacką przygodę, gdyż każdy z tekstów jest przemyślany i zbudowany bardzo skrupulatnie. Zdaje sobie sprawę, iż warsztaty organizowane przez Fahrenheit się do tego przyczyniły, ale to przecież jedynie pomoc typowo rzemieślnicza, a pomysł, akcja, fabuła - to już zasługa wspaniale zapowiadających się talentów pisarzy młodego pokolenia.

Polecam zatem serdecznie tomik opowiadań, gdyż na prawdę warto zapoznać się z propozycjami młodych autorów. Jest to dawka świetnej, lekkiej lektury, która bawi, ale także daje do myślenia! 



Wydawnictwo: Fabryka Słów
Miejsce/data wydania: Lublin 2007
Ilość stron: 428
Moja ocena: 8/10


4 komentarze:

  1. ...ja to chyba kiedyś czytałam. Albo miałam przeczytać. Tak przynajmniej coś mi się kojarzy ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajrzałam. Pozytywne wrażenie odniosłeś. Super. Czytaj teraz "Dożywocie" . :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie poluje na nie!:) Bo opowiadanie mnie niezwykle zachęciło !

      Usuń
  3. Widzę, że znacznie lepsze wrażenia po lekturze niż u mnie :) W każdym razie - odnośnie "Dożywocia", to serdecznie polecam :) Moja pierwsza video recenzja (nieco nieporadna) traktowała właśnie o tejże książce: http://youtu.be/LDkz-p25Ri0

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...